Dziś proponuję Wam moją, lekką wersję Jin deui czyli sezamowych kuleczek, będących smakołykiem pochodzącym z Azji. Na ogół do ich wykonania używa się mąki ryżowej i wiele takich przepisów znajdziecie na stronach z przepisami. Moje kuleczki porównałabym raczej do słodkich okrągłych sezamków, jednakże bez cukru, choć dla mnie smakują identycznie jak sezamki ze sklepu, na których w dzieciństwie można było połamać zęby. Te są na szczęście bardziej miękkie i bez oporów podałabym je dziecku. Dodatkowo składają się jedynie ze zdrowego ziarna sezamu i miodu, dzięki czemu mamy pewność, że pozbawione są jakiejkolwiek chemii. Zapraszam!
Kuleczki sezamowe / Sesame seed balls
0,5 szklanki sezamu / 0,5 glass of sesame seeds
5 łyżek miodu (ja użyłam spadziowego) / 5 tbsp honey (I used honeydew honey)
Sezam lekko prażymy na suchej patelni. Do rondelka wlewamy 5 łyżek miodu i rozpuszczamy na małym ogniu. Dodajemy do niego sezam i mieszamy do czasu, aż składniki się połączą. Ręce smarujemy lekko olejem. Z jeszcze ciepłej masy lepimy kuleczki i odstawiamy do ostygnięcia.
Roast sesame seeds lightly in a dry pan. Pour honey into saucepan and dissolve over low heat. Add sesame and stir until the ingredients just combined. Smear hands with oil. Stick balls with a warm mass and set aside to cool.
3 komentarze:
do wypróbowania! Czy w tych kuleczkach jest jeszcze czarny sezam czy tylko się tak zrumienił? :))
malutkie słodkości,jak z obrazka:)
Agata, miałam pod ręką tylko jasny sezam, więc po prostu go zrumieniłam. Szczerze mówiąc nie próbowałam z czarnym. Kuleczki i tak są mocno aromatyczne, więc nie wiem czy dodanie czarnego sezamu nie byłoby już przekombinowaniem. Nie mam pojęcia. Jakbyś próbowała, daj znać jak poszło. :-)
Prześlij komentarz