Nie obchodzę Halloween i nie przepadam za tym świętem. Nie mam nic przeciwko przebierańcom, balom, straszydłom i duchom. Być może gdyby święto to nie było wigilią dnia Wszystkich Świętych a jedynie dniem straszydeł inaczej podchodziłabym do tematu i sama chętnie uczestniczyłabym w jego obchodach. Tymczasem dziś wolę w zadumie powspominać tych, którzy już teraz wiedzą i widzą więcej. Tak czy inaczej jeśli już miałabym wybrać cukierka albo psikusa, wybieram bezowego duszka, czyli coś specjalnego dla najmłodszych.
Bezowy duszek / Meringue Ghosts
2 białka / 2 whites
100 g cukru / 100 g sugar
0,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej / 0,5 tsp potato flour
0,5 łyżeczki soku z cytryny / 0,5 tsp lemon juice
Białka ubić z cukrem. Dodać mąkę i sok z cytryny i miksować jeszcze kilka minut. Piekarnik nagrzać do 150°C i piec bezy około 50 minut. Gdy ostygną - udekorować.
Beat the whites with sugar. Add flour, lemon juice and mix for a few minutes. Preheat oven to 150°C (300°F) and bake the meringues for about 50 minutes. When cool - decorate them.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz